Pandemia COVID-19 i związane z nią restrykcje administracyjne, prowadzące do obniżenia poziomu aktywności w większości działalności gospodarczych, przyczyniły się do wybuchu w Polsce, podobnie jak w innych krajach, recesji, czyli kryzysu gospodarczego. Rok 2020 był pierwszym rokiem po ustąpieniu kryzysu z początków transformacji polskiej gospodarki, w którym nastąpił spadek produktu krajowego brutto. Zjawisku temu towarzyszył wzrost poziomu niepewności i ryzyka w działalności gospodarczej.
W roku 2021, a zwłaszcza w późniejszych jego kwartałach, kryzys powinien ustępować, jednak ryzyko inwestycyjne w pierwszej połowie roku pozostanie na wysokim poziomie, nieco nawet wyższym niż w drugiej połowie roku poprzedniego.
Badania ryzyka inwestycyjnego
Zwrócić należy w tym miejscu uwagę na różnicę między wymienionymi wyżej pojęciami ryzyka i niepewności. Jako ryzyko inwestycyjne rozumieć należy prawdopodobieństwo uzyskania oczekiwanego zwrotu z zainwestowanego kapitału. Niepewność natomiast w uproszczeniu określić można jako niemożność wskazania prawdopodobieństwa wystąpienia określonych czynników zewnętrznych (pozaekonomicznych). Czynniki takie występują w różnym natężeniu w gospodarce zawsze, jednak w kontekście trwającego kryzysu zaliczyć trzeba do nich dodatkowo np. nieznaną długość trwania epidemii, czy rodzaj wynikających z niej obostrzeń. Wzrost niepewności wpływa na zmniejszenie zaufania do gospodarczych prognoz, projekcji i analiz, jako że w większej mierze opierać się one wówczas muszą na pozaekonomicznych założeniach, nie poddających się modelowaniu na gruncie nauk ekonomicznych.
Badania poziomu ryzyka inwestycyjnego w branżach polskiej gospodarki prowadzone są przez zespół Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych od 1992 roku. Wyniki tych analiz publikowane są cyklicznie co pół roku w raportach pt. Branżowy ranking ryzyka. Czynniki wpływające na poziom ryzyka w przedsiębiorstwach poddawane są kwantyfikacji, a następnie na ich podstawie dla każdej branży gospodarki wyznaczany jest syntetyczny wskaźnik poziomu ryzyka, pozwalający na uszeregowanie wszystkich rodzajów działalności w ranking – w kolejności od branż o najniższym ryzyku, do branż o najwyższym ryzyku. Odrębna lista zestawiana jest dla działalności przemysłowych, a odrębna – dla działalności poza przemysłem. W obu przypadkach branże przypisane zostają do pięciu umownych kategorii ryzyka: od małego, poprzez średnie, podwyższone i wysokie do bardzo wysokiego. Przesunięcia branż między kategoriami świadczą o wzroście lub spadku poziomu ryzyka inwestycyjnego w danej branży.
Najnowsze wydanie raportu, opublikowane w grudniu 2020 roku, odnosi się do sytuacji branż polskiej gospodarki w pierwszej połowie 2021 roku. Przyjąć można, że okres ten jest już trzecim półroczem przedłużającej się pandemii koronawirusa. Poprzedni ranking, z czerwca, przedstawiał sytuację w drugim półroczu 2020 roku, będącym drugim półroczem pandemii. Zaprezentowane w nim wyniki badań okazały się w dużym stopniu zbieżne z publikowanymi później danymi statystycznymi, odnośnie wpływu kryzysu na sytuację w branżach. Pierwsze półrocze 2020 roku zaczynało się w warunkach korzystnej koniunktury gospodarczej: tempo wzrostu gospodarczego pozostawało na wysokim poziomie, stopa bezrobocia notowała historyczne minima, relacja długu publicznego do PKB obniżała się, a w budżecie państwa na 2020 rok wydatki równoważyć się miały z wpływami. Wydany wówczas raport ukazał się więc w idealnym momencie by pokazać poziom ryzyka w wyjściowym momencie tuż przed wybuchem epidemii. „Zamrożenie” dużej części gospodarki w marcu 2020 roku spowodowało niespotykany w czasach pokoju wzrost niepewności, a rozpoczynający się kryzys wpłynął na spektakularny wzrost poziomu ryzyka. Mimo, że negatywne skutki gospodarcze koronawirusa odczuwalne były głównie od drugiego kwartału, pierwszą połowę 2020 roku określić można jako pierwsze półrocze pandemii.
Wnioski ogólne
Poziom ryzyka inwestycyjnego w branżach polskiej gospodarki w drugiej połowie 2020 roku, a więc w okresie w którym przedsiębiorstwa musiały już stawiać czoła sytuacji związanej z kryzysem gospodarczym, znajdował się na historycznie najwyższym poziomie od początku prowadzonych badań, tj. od blisko trzech dekad[1]. W pierwszym półroczu 2021 roku poziom ryzyka inwestycyjnego w całej gospodarce jeszcze wzrósł. W porównaniu z drugą połową 2020 roku, wzrost ten widoczny był szczególnie w branżach przemysłowych, a poza przemysłem ryzyko nieco spadło. Zaznaczyć przy tym należy, że sytuacji w branżach pozaprzemysłowych nie można interpretować w sposób jednoznaczny – po raz pierwszy w historii badania udział przychodów branż pozaprzemysłowych o najniższej kategorii ryzyka inwestycyjnego spadł niemal do zera. Oczywiście sytuacja branż, zarówno przemysłowych jak i pozaprzemysłowych, jest mocno zróżnicowana. Większość z nich w wyniku kryzysu mocniej bądź słabiej ucierpiała, nieliczne wychodzą z niego bez większego uszczerbku, ale są wśród nich również takie, które zyskują.
Spośród ujętych w badaniu 199 działalności przemysłowych, w 31 branżach (klasach PKD) ryzyko w porównaniu z drugą połową 2020 roku wzrosło, a w 30 branżach zmniejszyło się. Udział przychodów branż, w których ryzyko inwestycyjne wzrosło, w przychodach całego przemysłu wyniósł 12,1 procent, a udział branż, w których ryzyko spadło wyniósł niecały 1 procent. Poza przemysłem spośród 196 poddanych analizie branż, w 29 ryzyko wzrosło, a w 24 ryzyko spadło. Udział przychodów branż, w których ryzyko inwestycyjne wzrosło w przychodach pozaprzemysłowych wyniósł 10,7 procent i był nieco niższy, niż udział branż, w których ryzyko spadło (12,7 procent). Pomimo zatem, że poza przemysłem branż w których ryzyko wzrosło było więcej, niż branż, w których ryzyko obniżyło się, to działalności, w których nastąpił spadek ryzyka, miały w gospodarce większe znaczenie, niż działalności, w których ryzyko zwiększyło się.
Ciekawie wygląda porównanie udziałów przychodów branż przypisanych do wymienionych wyżej umownych kategorii ryzyka, a zwłaszcza przesunięcia tych udziałów w porównaniu do sytuacji sprzed kryzysu.
W przemyśle działalności charakteryzujące się małym ryzykiem inwestycyjnym generują w pierwszej połowie 2021 roku zbliżony udział przychodów przemysłu, co pół roku wcześniej. W porównaniu jednak do sytuacji sprzed kryzysu udział ten spadł o około połowę. Na ryzyko średnie przypada mniej więcej 1/3 przychodów działalności przemysłowych i udział ten pozostaje względnie stabilny. Udział działalności należących do kategorii podwyższonego ryzyka znacząco powiększył się po wybuchu kryzysu, by w pierwszym półroczu 2021 roku nieco spaść. Wzrost w ostatnim czasie odnotowała kategoria ryzyka wysokiego, a udział kategorii bardzo wysokiego utrzymał się na podwyższonym po wybuchu epidemii poziomie.
(…)
Zainteresował Cię ten artykuł?
Pełna treść dostępna jest w wydaniu lutowym ’21 Credit Manager Magazine.
Autorzy artykułu:
Ekonomista i statystyk, dr nauk ekonomicznych, były stypendysta Fulbrighta w USA. Były prezes Głównego Urzędu Statystycznego, wieloletni wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową i pracownik naukowy Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN. Pracował w Sekretariacie Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ, był konsultantem Banku Światowego.
Ekonomista, absolwent Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, Wiceprezes Zarządu Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych. W latach 2002-2016 pracownik warszawskiego oddziału Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, gdzie zajmował się m. in. analizami branżowymi
i sektorowymi.
Ekonomista, absolwent Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, Wiceprezes Zarządu Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych. W latach 2002-2016 ekspert Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, od 2017 roku związany z IPAG.