Kolejne miesiące zmagań z pandemią COVID-19 za nami. W tym czasie trudno było znaleźć branżę, która nie została dotknięta i nie ucierpiała w wyniku pandemii koronawirusa. W bardzo trudnej sytuacji znalazł się również sektor motoryzacyjny. Pocieszające dane przedstawia jednak przygotowany po I kwartale 2021 roku raport Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych oraz Santander Bank Polska we współpracy z MotoFocus.pl.
Dane publikowane w kwietniu br. przez Główny Urząd Statystyczny pokazują, że produkcja przemysłowa w marcu 2021 roku wzrosła o 18,9 procent w ujęciu rocznym – znacznie więcej niż wynosiły przewidywania analityków. Oznacza to, że poziom produkcji w polskim przemyśle był w tym miesiącu powyżej trendu sprzed pandemii.
Jeśli chodzi o najnowsze dane GUS to tutaj wzrosty są jeszcze większe. Produkcja przemysłowa w kwietniu 2021 r. wzrosła o rekordowe 44,5 procent rok do roku, i choć liczba ta jest wynikiem niskiej „bazy” sprzed roku, gdzie na początku pierwsze fali zakażeń koronawirusem, w Polsce obowiązywały najostrzejsze w całej epidemii ograniczenia aktywności ekonomicznej, to i tak dane te napawają dużym optymizmem.
Te dobre wiadomości potwierdzają producenci części motoryzacyjnych. 61 procent ankietowanych przedsiębiorstw dostarczających części na rynek wtórny (IAM) wskazuje na wzrost przychodów w I kwartale br. w porównaniu do ostatniego kwartału ubiegłego roku. W tym samym okresie aż 80 procent producentów asortymentu na pierwszy montaż (OE) odnotowało wzrost produkcji. Trzeba mieć jednak na uwadze, że te optymistyczne wyniki są w dużej mierze skutkiem wciąż niskiej bazy.
Producenci z obydwu grup dostrzegają podobne zagrożenia dla działalności firm z tej branży. Dwa podstawowe problemy to niedobory surowców, półproduktów oraz rosnące koszty produkcji i transportu. Wskazane problemy skutkowały przestojem produkcji w niektórych fabrykach motoryzacyjnych, co wpłynęło na problemy w całym łańcuchu dostaw.
Stal na wagę złota
Przyczyn aktualnej sytuacji na rynku stali można szukać jeszcze w czasach przedpandemicznych. W 2019 r., Unia Europejska zdecydowała się na wprowadzenie ceł ograniczających import stali. W czasie pandemii doszło do kolejnego zaburzenia dotychczasowego porządku, w związku z kryzysem na rynku produkcji pojazdów i części motoryzacyjnych, ale także w innych branżach wykorzystujących stal. W wielu hutach wielkopiecowych na całym świecie wygaszono produkcję. Tego typu huty wytwarzają znaczną część stali na potrzeby branży motoryzacyjnej. Ich ponowne uruchomienie to proces długotrwały, mogący zająć nawet ok. 9 miesięcy. W związku z ożywieniem gospodarki (w tym wzrostem popytu na rynku motoryzacyjnym), pojawiło się gwałtowne zapotrzebowanie na stal. Obecnie zaspokajanie popytu na stal jest znacznie utrudnione. Receptą na problemy z dostępnością surowca w Europie oraz galopujący wzrost cen, mogłoby być nieprzedłużenie ceł ograniczających import z krajów trzecich. Finalna data ich obowiązywania przypada na 1 lipca 2021 r., wiele wskazuje jednak na to, że zostaną przedłużone.
W jaki sposób cła ograniczające import stali uderzają w branżę motoryzacyjną w Europie?
– Branża ta jest jednym z głównych sektorów, które mają obecnie ograniczoną zdolność do optymalnego pozyskiwania tego, jednego z kluczowych dla siebie, surowców. W wielu przypadkach skutkuje to zwiększeniem importu produktów wyżej przetworzonych (np. gotowych półproduktów), które mogłyby zostać wyprodukowane w Europie, a sprowadzane, dodatkowo stanowią konkurencję wobec produktów lokalnych. Zjawiska powodują ograniczenie konkurencyjności produkcji w krajach UE, w tym w Polsce, osłabiając gospodarkę. – powiedział Tomasz Bęben, dyrektor zarządzajacy, Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych
Trudna sytuacja na rynku stali doskwiera także fabrykom producentów części motoryzacyjnych działających w Polsce. Ze specjalnej ankiety przeprowadzonej wśród nich przez portal MotoFocus.pl oraz Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych w maju wynika, że aż 79% producentów postrzega problem z dostępnością stali, jako „poważny i pogłębiający się”.
(…)
Zainteresował Cię ten artykuł?
Pełna treść dostępna jest w wydaniu czerwcowym ’21 Credit Manager Magazine.
Autor artykułu:
Dyrektor Zarządzający Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM). Członek Legal Advisory Group Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych (CLEPA). Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Radca prawny w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zdobywał w krakowskich i warszawskich kancelariach prawnych. Od kilku lat ściśle związany z motoryzacją.