Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego – zmiany dotyczące dochodzenia należności na podstawie weksla
Weksel in blanco – do niedawana jeden z popularniejszych instrumentów zabezpieczenia wierzytelności zarówno w obrocie profesjonalnym, jak i z konsumentami – powoli traci na popularności. Nie bez znaczenia dla tej sytuacji pozostają ostatnie wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej („TSUE”), jak również orzeczenia Sądu Najwyższego. Co się zmieniło? Dlaczego weksel nie jest już najskuteczniejszą metodą zabezpieczenia? I na jakie w związku z tym narzędzia postawić, by spokojnie móc zadbać o zapłatę?
Weksel to papier wartościowy stanowiący pisemne zobowiązanie do zapłaty (weksel własny) lub polecenie zapłaty (weksel trasowany). Charakterystyczną cechą weksla jako papieru wartościowego jest jego abstrakcyjny charakter, co oznacza, że ważność zobowiązania wekslowego nie jest uwarunkowana istnieniem pierwotnego zobowiązania, które było przyczyną jego wystawienia.
Tzw. weksel in blanco w momencie wypełnienia jest celowo nieuzupełniony, a wierzyciel ma prawo do jego uzupełnienia zgodnie z zawartym z dłużnikiem porozumieniem (deklaracja wekslowa) i dochodzeniu na jego podstawie zapłaty. W przypadku weksla in blanco wspomniana wyżej abstrakcyjność jest ograniczona, gdyż sąd rozpoznając powództwo wytoczone w oparciu o weksel może rozpoznać zarzuty dotyczące istnienia zobowiązania, które weksel zabezpieczał.
Zalety postępowania nakazowego
Popularność weksla in blanco, jako sposobu zabezpieczenia wierzytelności, wynika głównie ze związanych z nim ułatwień w dochodzeniu od dłużnika zapłaty na drodze sądowej. W razie dochodzenia zapłaty na podstawie weksla sąd powinien wydać nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym.
Po pierwsze, wnosząc pozew w postępowaniu nakazowym powód zobowiązany jest do uiszczenia jedynie ¼ opłaty sądowej. To pozwany decydując się na wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty musi dopłacić brakujące ¾ opłaty sądowej. Mamy więc tu do czynienia z przerzuceniem obowiązku ponoszenia kosztów w znacznej części na pozwanego co stanowi przełamanie ogólnej zasady, zgodnie z którą to powód zobowiązany jest do pokrycia pełnej opłaty sądowej. Jest to niewątpliwie korzystne dla powoda.
Po drugie, nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym stanowi tytuł zabezpieczenia, co oznacza, że niezależnie od jego zaskarżenia przez pozwanego, powód może jeszcze przed prawomocnym wyrokiem wszcząć postępowanie zabezpieczające i doprowadzić do zajęcia środków, z których w przyszłości może się zaspokoić. Stanowi to istotne zabezpieczenie interesów powoda, który po zajęciu środków przez komornika może spokojnie czekać na zakończenie postępowania. Co ważne, wszczęcie postępowania zabezpieczającego na podstawie nakazu zapłaty wydanym w postępowaniu nakazowym nie jest uzależnione od wykazania interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia, jak ma to miejsce w klasycznym wniosku o udzielenie zabezpieczenia. Z drugiej strony stanowi to istotną niedogodność dla pozwanego, który nawet jeśli finalnie wygra sprawę, to w okresie prowadzenia postępowania jest pozbawiony możliwości korzystania z zajętych środków.
Po trzecie, ze względu na wspomnianą abstrakcyjność zobowiązania wekslowego sąd po wniesieniu pozwu opartego na zobowiązaniu z weksla nie był uprawniony do badania postanowień umowy, której weksel stanowił zabezpieczenie. W szczególności, co miało znaczenie w sprawach przeciwko konsumentom, nie był uprawniony do żądania od powoda przedłożenia takiej umowy w celu przeanalizowania czy nie zawiera ona klauzul niedozwolonych. Tego rodzaju kwestie mogły być badane na kolejnym etapie postępowania, wskutek wniesionych przez pozwanego zarzutów.
Takie uregulowanie postępowania nakazowego niewątpliwie zachęcało w przeszłości do korzystania z tej formy zabezpieczenia wierzytelności, zarówno w obrocie profesjonalnym, jak i z konsumentami. Niejednokrotnie konieczność uiszczenia wysokiej opłaty od zarzutów oraz równoległe zajęcie przez komornika rachunku bankowego skutecznie zniechęcało pozwanych do kontynuowania sporu, nawet jeśli – uwzględniając treść umowy i inne okoliczności sprawy – powództwo mogło się okazać bezzasadne.
Orzecznictwo TSUE dotyczące spraw przeciwko konsumentom
Powyższe niewątpliwe zalety weksla in blanco jako zabezpieczenia przeciwko konsumentom zostały zakwestionowane przed TSUE. Sąd Rejonowy w Siemianowicach Śląskich skierował do TSUE pytanie, czy dyrektywa 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i inne przepisy unijne nie sprzeciwiają się dochodzeniu roszczeń wobec konsumentów w omówionym powyżej kształcie. W ocenie TSUE (wyrok z 13 września 2018 r. w sprawie C-176/17 Profi Credit Polska S.A w Bielsku Białej przeciwko Mariuszowi Wawrzoskowi) 7 ust. 1 Dyrektywy („zarówno w interesie konsumentów jak i konkurentów Państwa Członkowskie zapewnią stosowne i skuteczne środki mające na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami”) sprzeciwia się przepisom ustanawiającym postępowanie o wydanie nakazu zapłaty na podstawie weksla w do tej pory obowiązującym kształcie. Przy czym istotną część oceny stanowiła analiza warunków, które musi spełnić konsument wnosząc zarzuty od nakazu zapłaty. TSUE zwrócił przede wszystkim uwagę na nierówność jakiej doznaje relacja wierzyciela i konsumenta. Zdaniem TSUE zaburzenie równowagi stron wynika stąd, że wierzyciel uzyskuje nakaz zapłaty w uproszczony sposób, natomiast konsument chcąc sprzeciwić się temu nakazowi zobowiązany jest do podjęcia działań obwarowanych szczegółowymi warunkami. W szczególności wierzyciel uruchamiając postępowanie przedstawia sądowi jedynie weksel, zaś pozwany konsument zobowiązany jest do przedstawienia kompletnej dokumentacji, którą musi zebrać w krótkim terminie ze względu na 14 – dniowy termin na złożenie zarzutów. TSUE zwrócił również uwagę na to, że pozwany konsument zobowiązany jest do uiszczenia ¾ opłaty sądowej, podczas gdy powód musi uiścić jedynie ¼ tej opłaty. W konsekwencji uznał, że konstrukcja zarzutów od nakazu zapłaty może powodować rezygnację przez konsumentów skarżenia nakazu zapłaty.
Powyższe stanowisko z TSUE potwierdził w kolejnym orzeczeniu z 7 listopada 2019 r. w połączonych sprawach C-419/18 i C-483/19 w którym wskazał, że jakkolwiek przepisy Dyrektywy nie wyłączają możliwości dochodzenia przez przedsiębiorcy zapłaty na podstawie weksla in blanco, jednakże pod warunkiem, że umowa będąca podstawą weksla nie jest sprzeczna z przepisami Dyrektywy, co powinien ustalić sąd rozpoznający sprawę. Jednocześnie TSUE wyjaśnił, że w razie powzięcia jakichkolwiek wątpliwości sąd rozpoznający sprawę zobowiązany jest z urzędu do badania czy umowa pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem nie zawiera niedozwolonych postanowień.
(…)
Zainteresował Cię ten artykuł?
Pełna treść dostępna jest w wydaniu wrześniowym ’21 Credit Manager Magazine.
Autor artykułu:
Specjalizuje się w prawie budowlanym, w prawie nieruchomości, obsłudze prawnej procesu inwestycyjnego oraz w postępowaniach administracyjnych i sądowych. Przed podjęciem współpracy z GKR
Legal przez wiele lat pracował w dużej polskiej kancelarii prawnej, a także był zatrudniony w jednej z największych polskich spółek kapitałowych jako radca prawny w dziale spraw procesowych.